sobota, 4 czerwca 2011

Opowiadania najlepsze

Tytuł wpisu może być nieco mylący i sugerujący jakiś ranking, czy to utworzony przeze mnie, czy przez jakąś wyrocznię w zakresie literatury. W rzeczywistości taki tytuł nosi zbiór opowiadań Philipa K. Dicka, który właśnie skończyłam czytać.

Opowiadania najlepsze składają się z wybranych dziewiętnastu utworów Dicka, opatrzonych posłowiem autora. Wszystkie charakteryzują się typowymi dla tego pisarza motywami związanymi z nierealnością otaczającego nas świata, problemami egzystencjalnymi i społecznymi, paradoksami czasowymi czy obecnością w naszym życiu maszyn, który to temat poruszany jest kilkakrotnie z różnych punktów widzenia.


Moimi zdecydowanymi faworytami są Odmiana Druga oraz Kolonia, chociaż w obydwu przypadkach nie byłam zaskoczona tym, jak te opowieści zostały zakończone (czyżby wrodzona podejrzliwość?). Bardzo dużej przyjemności przy czytaniu dostarczało mi także opowiadanie Wypłata pobudzając ciekawość, o co też tu może chodzić. Kilka kolejnych utworów także zasługuje na wyróżnienie w mojej opinii, ze trzy nie zwróciły mojej uwagi niczym specjalnym. Jako całość zbiór zasługuje na to, by rozważyć jego przeczytanie.

Umberto Eco pisał w swoich Apokaliptykach i dostosowanych, że fantastyka naukowa pełni rolę miernika wskazującego, jakie rodzaje problemów są przedmiotem dyskusji (w domyśle - społecznych). Słowa te można spokojnie odnieść do utworów Philipa K. Dicka, które bywają wręcz tymi problemami przeładowane. Każdy powinien znaleźć tu coś, co zwróci jego szczególną uwagę i być może skłoni do krótkiej refleksji, ale samej twórczości Dicka nie określiłabym jako dla każdego. O ile sam język jest przyjemny i łatwo się czyta wszystkie utwory, o tyle treść nie jest lekkostrawna i osoby ze skłonnościami do wpadania w przygnębienie zapewne tak zareagują po tej lekturze.

Metryczka:
Autor: Philip K. Dick
Tytuł: Opowiadania najlepsze (The best of Philip K. Dick)
Wydawca: Rebis
ISBN: 978-83-7210-589-7

4 komentarze:

  1. Miałem przyjemność czytać opowiadanie Dicka, dwa lata temu (?). Pamiętam, że miałem całkiem pozytywne wrażenie po lekturze. Może warto sięgnąć po więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie tak, jeżeli to pierwsze przypadło Ci do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dick należy do wąskiego grona twórców s-f, których znoszę bez zgrzytania zębów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A czytałaś może książkę Galaktyczny Druciarz? Na mnie wywarła ona swego czasu ogromne wrażenie, ale dopiero po drugim czytaniu, gdy miałem już pewną wiedzę filozoficzną i mogłem odszukać wszystkie niuanse, nawiązania i teorie do których w mniejszym lub większym stopniu nawiązywał Dick

    OdpowiedzUsuń